Ela SawickaCo najlepsze na to odchudzanie? Imbir na odchudzanie? A może wilec? A może ziemniaki też są ok? Postanowiłam zebrać najważniejsze info i dać Ci trochę informacji i wskazówek, żebyś mogła wybrać idealnie dla siebie, bo nie lubię układać w kategorie lepszy/gorszy, bo to zawsze zależy.
No więc batat, czyli słodki ziemniak zwany też wilcem ziemniaczanym,
który stał się tak modny ostatnimi czasy to kuzyn ziemniaka, który przez długi czas nie miał konkurencji. Ale w życiu wszystko się zmienia i skoro Rysiek z klanu nagle zdradza Grażynę to nic nie powinno Cię zaskoczyć. Kosztuje 4 razy tyle, więc musisz zdecydować czy chcesz płacić i za co.
Bo jeśli chodzi o wartości odżywcze – ja osobiście jestem za ziemniakiem – ma więcej skrobi (dobrej dla naszego jelita grubego, czyli jedynej części ciała, która ma prawo być gruba!), a mniej cukrów prostych, więcej potasu i witaminy B3. Ale wiesz, takie zestawienie można zrobić wybiórczo i pokazać to, co chce się pokazać i to wszystko też zależy od odmiany i warunków hodowli i ziemniaka i batata. Więc skupiłam się na podstawach. Rzeczywiście bataty zawierają beta karoten, co zresztą widać bo są pomarańczowe – im bardziej są nasycone tym kolorem, tym więcej beta karotenu. No ale to możemy sobie uzupełnić równie tanią jak ziemniaki naszą rodzimą marchewką.
Na dodatek słodkie ziemniaki zawierają sporo mannitolu, więc możesz po zbyt dużej porcji (powyżej 100g, o co trudno nie jest!) odgrywać gwiezdne bąki. Jeśli tak się dzieje to najprawdopodobniej Twój przewód pokarmowy jest wrażliwy na poliole, do których właśnie zalicza się mannitol. No i to nie jest najlepsze rozwiązanie dla osób z zespołem jelita drażliwego, to na pewno! A stary poczciwy ziemniak Ci tego nie zrobi, więc może go doceń. Bulwy batatów zawierają też rafinozę, czyli cukier który może być odpowiedzialny za wzdęcia i bąki.
No i oczywiście ten wpis nie ma na celu hejtu na batata zwanego wilcem!
Ma na celu jedynie to, abyś potrafiła realnie ocenić koszty i korzyści i dokonać wyboru najlepszego dla siebie. Bo często to pytanie pada i z tłumu słyszę: bataty, tylko bataty najlepszejsze! Musisz płacić więcej. No więc masz kolejną doskonałą wymówkę, że drogo. Otóż możesz spokojnie dalej jeść ziemniaki, nie widzę powodu dla którego batat miałby być tak bardzo lepszy w diecie osób dbających o linię, a tak ostatnio przeczytałam w jednym z moich ulubionych marketów na tabliczce przy wilcu ziemniaczanym. Rzeczywiście jest tak, że jeśli nie służą Ci rośliny z rodziny psiankowatych (tutaj kolejny temat rzeka i moje motto – dawka, dawka, dawka!), do których należy ziemniak to batat może być lepszym wyborem, ale nie musi. Możesz ziemniaki zastąpić zupełnie czym innym.
A przeglądając artykuły (całkiem naukowe) całkiem przypadkowo trafiłam na swoje nazwisko, ale to nie ja jestem tym batatowym badaczem, hahaha!
Żyj, nie wariuj i dbaj o siebie najpierw!
Ściskam,
Ela
Jeśli potrzebujesz wsparcia w skutecznym odchudzaniu i chcesz to zrobić bez spiny i zbędnych poświęceń – z moją pomocą – zajrzyj na stronę z moim wsparciem – znajdziesz tam mój flagowy 6 tygodniowy Program Skutecznego Odchudzania bez spiny i zbędnych poświęceń (grupowy lub indywidualny), praktyczne warsztaty online oraz szkolenia online na żywo – zawsze z moim wsparciem podczas sesji pytań i odpowiedzi:
https://www.elasawicka.pl/oferta
Do eduSklepu zajrzyj po ebooki, proste plany żywieniowe bez spiny, nagrania warsztatów i szkoleń oraz narzędzia, które ułatwią Ci odchudzanie bez zbędnych poświęceń:
https://www.elasawicka.pl/sklep/
No, to mamy to!
Gdzie jeszcze możemy się spotkać?
FB
https://www.facebook.com/elasawickapl
IG
https://www.instagram.com/dieta_bez_lukru/
